Оpublikowano 24.04.2024 | Аutor: Marek
Witajcie! Pamiętacie jak pół roku temu skarżyłem się na mój problem? W ostatnim czasie (3-4 lata) zaczęły się u mnie niezręczne sytuacje w łóżku. Jak trafiała się ładna dziewczyna, kończyłem zabawę w ciągu 3 minut. Jeśli nie była zbyt urodziwa - mój kutas po prostu nie chciał stać i cały czas opadał. Próbowałem wszystkiego, tabletek - które działały któtko i obciążały mój organizm, kosmetyków które nie działały nawet odrobinę i ćwiczeń, które znalazłem w Internecie. Te ostatnie miały pomóc już po kilku dniach, ale efektu nie widzialem nawet po dwóch miesiącach ćwiczeń. Bezsens.
Co najgorsze - frustrowałem się, że zniknęła moja pewność siebie. W młodości byłem byczkiem, gdybym mogł chodziłbym z kutasem na wierzchu, pewny że dam orgazm każdej, do której tylko się dotknę. Coś się zmieniło, a ja coraz częściej sięgałem po PORNO. А co? Bardzo wygodnie: raz-dwa-trzy i gotowe. Nic nie trzeba kontrolować: kończyłem po minucie — zuch, członek opadł po 2 — i nic mnie nie interesuje. Ale wiadomo - to nie to samo.
Błądząc po stronach internetowych zacząłem zauważać pewnego aktora, którego kojarzy każdy bywalec stron dla dorosłych: Nazywa się PIERRE WOODMAN. Chłop ma około 60, jest łysy, brzuchaty i mały — jednak powodzenia, nawet u najmłodszych dupeczek odmówić mu nie można. Stary dziad, a laski jęczą przy nim jakby miały odlecieć. Do diabła, ja też tak bym chciał...
Zacząłem szukać rozwiązania, próbowałem dowiedzieć się jakim cudem Dziadek rucha bez żadnych nieprzyjemnych niespodzianek...Na jednym z profesjonalnych forów znalazłem szczerą wypowiedź od jego menadżera. Оkazało się, że sekret staruszka zawiera się w pewnym cudownym narzędziu, opracowanym i opatentowanym przez uczonych - biologów. Opatentowany, nie tylko sam środek, ale i każdy jego składnik - ściśle opracowana formuła kosmetyczna. Nazywa się BullRun Ero.
Pomyślałem sobie, że jeśli ten BullRun Ero pomaga staruszkowi kończącemu sześdziesiątkę, to grzech nie spróbować!
Jak dowiedziałem się o tym cudeńku, poszedłem do apteki. Sprzedawczynie patrzyły na mnie wymownym spojrzeniem, а po wyjaśnieniu, że BullRun Ero którego szukam, jest środkiem na potencję, ze współczuciem proponowały mi Viagrę lub tańsze podobne środki. Jedna babcia-farmaceutka poradziła mi parzyć korzeń żeńszenia, ludowy sposób. Zrozumiawszy, że nie jestem Woodmanem, któremu ten środek na dekorowanym w złocie talerzyku przynieśli, poszedłem szukać w internecie. Było od groma stron z domowymi sposobami, ale troszkę się natrudziłem, żeby znaleźć BullRun Ero.
Całe szczęście, wreszcie mi się udało! Оtwieram stronę, a tam ON, sekret Woodmana, środek na potencję BullRun Ero! Zamówiłem od razu! Kurwa, wreszcie!
Zamówiłem, a po kilku dniach przesyłka czekała już na mnie na poczcie. Wstąpiłem tam w drodze do pracy, odebrałem, wszystko anonimowo. Wygodnie się stosuje. No i w ogóle, jak w instrukcji.
I oto po trzech dniach...
Wcześniej nauczyłem się o seksie nawet nie myśleć. Po powrocie do domu z pracy, pozostawało mi sił tylko na obiad i telewizor. Ale nie teraz! Dopiero teraz poczułem, że jestem pełen energii nawet po całym przepracowanym dniu i zechciało mi się przygód, zupełnie jak w młodości. Zacząłem dzwonić do wszystkich dziewczyn, z którymi zwykle zwykle spotykałem się niezbyt często. Wiecie dlaczego..
Nie wchodząc w szczegóły, ten seks to zupełnie co innego! Zrozumiałem dlaczego BullRun Ero stosują faceci, którzy mogą mieć każdą dziewczynę, a do tego zarabiają na tym ogromne pieniądze! Gdybym miał znaleźć porównanie, byłaby to noc, kiedy przyszedłem z wojska. Znowu stałem się 19-letnim chłopcem, pełnym sił i dumy. To było emocjonujące! Czułem się prawdziwym ruchaczem i mężczyzną, a z jej oczu wyczytałem, że lepszego seksu nie miała, to jest warte wszystkiego! Powiem jedno: ta dziewczyna sama do mnie dzwoni i proponuje spotkania, choć przedtem musiałem długo o nią zabiegać i obsypywać prezentami. Wszystko to odeszło na drugi plan, teraz do pełni szczęscia potrzebuje już tylko mnie. Przyjemne, co nie?
Teraz z BullRun Ero nie zrezygnuję za żadne skarby. Nie chcę już być niepewnym siebie leniem! Panowie, jeżeli pójdziecie za moją radą, jestem pewny, że będziecie zadowoleni. Czuje się troche jak bohater, ten wpis jest chyba najważniejszy i najbardziej pożyteczny, ze wszystkich które napisałem w ciągu 4 lat blogowania!
Działanie tego całego BullRun Ero trwa do pół roku, nie trzeba brać go cały czas, kurację wystarczy powtarzać co 6 miesięcy. W porównaniu do innych specyfików, wychodzi to naprawdę oszczędnie. Ale w sumie bez różnicy - byłbym gotowy oddać każde pieniądze, to jest po prostu kosmiczne!
Co dotyczy masturbacji: spróbowałem walić konia po tygodniu stosowania! No tak wiecie, czysto dla żartu. Po prostu KOSMICZNE odczucie, działa jak za dzieciaka, kiedy miałem 14lat! Strzeliłem na pewno na metr i wylało się 4 razy więcej, niż zwykle. Potem jeszcze 2 minuty nie mogłem dojść do siebie! Odczuć, które były wcześniej po prostu nie da się porównać.
Zakupiłem ten preparat na stronie autoryzowanego dostawcy. Dostawa jest realizowana w całej Polsce. Sprawnie, wygodnie i anonimowo, jestem bardzo zadowolony. Płatności dokonuje się przy odbiorze (za pobraniem). Nie pytajcie mnie, tylko zobaczcie na stronie, tam są wszystkie informacje.
Ogólnie mówiąc, wszystkim radzę wypróbować BullRun Ero! Napiszcie w komentarzach, kto już wypróbował i jaki jest efekt. Przyćmiliście Woodmana? :) Powodzenia! Jeśli ktoś juś wypróbował BullRun Ero niech daje znać, jestem ciekawy jak Wasze wrażenia :)
